Czy kometa Elenin nam zagraża?

Licencja Creative Commons

Autorem poniższego opracowania jest dr Piotr A. Dybczyński z Instytutu Obserwatorium Astronomiczne UAM w Poznaniu.




Kometa C/2010 X1 Elenin, sztuczne kolory kodujące jasność
Źródło: http://sydneystargazers.files.wordpress.com/2011/05/comet-elenin-6th-may-21.jpg





Krótko: oczywiście nie zagraża! I nie towarzyszy jej UFO! Czyste bzdury!!!



Więcej o tej komecie

Fakty

Kometa C/2010 X1 Elenin odkryta została 10 grudnia 2010 przez amatora-astronoma, Rosjanina, Leonida Elenina. Jego strona to http://SpaceObs.org (po rosyjsku) lub http://spaceobs.org/en/ (po angielsku). Odkrycia dokonał zdalnie, za pomocą amerykańskiego teleskopu pracującego w Nowym Meksyku.

Wyznaczona dziś (7 czerwca 2011) dość dokładnie, na bazie ponad 1900 obserwacji, orbita komety ma następujące parametry:

  • odległość peryhelium (minimalna odległość od Słońca): 0.482426 AU ( AU to jednostka astronomiczna, równa ok. 150 milionów kilometrów),
  • data przejścia peryhelium (największego zbliżenia do Słońca): 10 września 2011,
  • data największego zbliżenia do Ziemi: 16 października 2011,
  • najmniejsza odległość od Ziemi to 0.233853 AU, czyli ponad 35 milionów kilometrów (prawie 100 razy dalej niż Księżyc przy masie ok. 100 tysięcy razy mniejszej od Księżyca)!

Jest to typowa kometa długookresowa. Pojawiła się na peryferiach Układu Planetarnego na bardzo wydłużonej orbicie eliptycznej z mimośrodem 0.9999792, wielką półosią ok. 23 000 AU (czyli jej największa odległość od Słońca to ok. 46 tysięcy AU a okres obiegu ok. 3.5 miliona lat).

Kometa Elenin ma najprawdopodobniej masę poniżej jednej milionowej masy Ziemi, jej oddziaływanie na naszą planetę jest więc praktycznie żadne. Jednakże sama w czasie wędrówki przez Układ Planetarny dozna stosunkowo silnych zaburzeń grawitacyjnych. Kometa ta opuści sąsiedztwo planet po znacznie skróconej, eliptycznej orbicie: mimośród 0.999079, wielka półoś jedynie ok. 515.2 AU, okres obiegu zredukowany do ok. 11 690 lat.

Jedyne co wyróżnia tę kometę spośród kilkudziesięciu innych odkrywanych co roku to fakt, że być może będzie na tyle jasna iż będzie widoczna gołym okiem w październiku 2011 roku. Jest to mało prawdopodobne, ale możliwe. Dla obserwatora w Polsce będzie wtedy jednak niezwykle trudna do obserwacji: pojawiać się będzie kilka stopni nad horyzontem krótko przed wschodem Słońca. Na dodatek ostatnie obserwacje (początek maja 2011) pokazują jednak wolniejszy od przewidywanego wzrost jasności.

Mity

Ktoś idiotycznie zinterpretował zamieszczony po prawej, fragment autentycznego zdjęcia komety C/2010 X1 Elenin jako dowód, że za kometą podążają dwa Niezidentyfikowane Obiekty Latające, czyli UFO. Oryginał zdjęcia w sposób oczywisty pokazuje, że dwa ślady to nic innego jak ciągi obrazów gwiazd, powstałe na skutek zsumowania czterech zdjęć komety w kolejnych momentach czasu. Kometa porusza się na tle gwiazd więc składając kilka zdjęć z kolejnych momentów dla wzmocnienia obrazu komety zawsze uzyskamy obrazy WSZYSTKICH gwiazd jako ciągi punktów lub kreski, co widać choćby na innych zdjęciach tej komety.

Ktoś inny dał się nabrać na Primaaprilisowy żart The Daily Galaxy, gdzie rzekomo astrobiolog, dr Rosie Redfield potwierdza rzekome Chińskie odkrycie transmisji ze statku "obcych".

Jeszcze ktoś inny połączył obie historie w jedną...

A teraz Internet aż huczy od teorii o "sztucznie sterowanej" komecie happy smiley


Na pytanie o ewentualny wpływ komety Elenin na Ziemię dr Don Yeomans, jeden z największych światowych ekspertów od dynamiki komet odpowiedział: "Mój samochód silniej oddziałuje na ziemskie pływy oceaniczne niż kometa Elenin kiedykolwiek zdoła".



Jeśli masz nadal wątpliwości, zapytaj.


Źródła


Licencja Creative Commons

Edytuj